Oparta na prawdziwej historii Roberta "Willy’ego" Picktona, hodowcy świń, który stał się płodnym zabójcą kobiet a jego przerażające zbrodnie wstrząsnęły nie tylko Kanadą, ale i światem. Terroryzowany przez matkę samotnik Willy (Jake Busey) prowadzi swoją farmę i zmaga się z poważnymi kwestiami prawnymi uniemożliwiającymi mu organizowanie
Ludzie, którzy tworzą takie scenariusze, reżyserują takie filmy i w nich grają - muszą mieć coś ewidentnie z głowami. Tak jak ci, którzy na IMDb wystawili tą durnotę na średnią 6,7.
otrzymał 2, bo na końcu jest informacja, że został nakręcony na bazie prawdziwych wydarzeń. Nie zmienia to faktu, że jest po prostu badziewny w każdym calu. pseudo horror z domieszką pseudo gore.