Współczesna wariacja na temat Romea i Julii. Zakazana miłość Turka i Niemki, turecko-grecki konflikt na tle gastronomicznym i kung-fu w tle. Turek Ibo jest młodym hip-hopowcem i fanem Bruce'a Lee, chcącym nakręcić pierwszy niemiecki film kung-fu. Jednak wujek Ahmed, właściciel kebabowni, zleca bratankowi nakręcenie reklamówki swojej
Niech się od Anno Saul nasze reżysery "komedii" romantycznych uczą. Bardzo pozytywny film, który przy naszych rodzimych produkcjach tego gatunku jawi się normalnie jako Mount Everest przy Babiej Górze.
Aż miło popatrzeć. Osiem tematów i każdy na plus. I tak trzymać. Film z uśmiechem, na luzie, nic na siłę. Humor bez przerysowań. Nie wieje nudą ani nawet, mimo tematyki, dydaktyzmem. Pojednanie ras ;-))) - nabrałem ochoty na kebab plus coś z greckiej kuchni.
Warto obejrzeć - czasu się nie straci. Zyskać można parę...