W tym roku minie 30 lat od premiery kultowego komediodramatu "Priscilla, królowa pustyni". Z tej okazji twórcy postanowili spotkać się ponownie na planie i nakręcić sequel. "Priscilla, królowa pustyni" ponownie w trasie
W rolach głównych powrócą
Terence Stamp,
Guy Pearce i
Hugo Weaving. Reżyserem, scenarzystą i producentem będzie raz jeszcze
Stephan Elliott. Fabuła trzymana jest w tajemnicy, ale wiadomo, że w filmie pojawi się dorosły już syn Ticka, który w oryginale miał 7 lat.
Bohaterami
"Priscilli, królowej pustyni" są drag queens Bernardette (
Stamp), Tick (
Weaving) i Adam (
Pearce), które otrzymują kontrakt na występy w małym miasteczku na australijskiej pustyni. Ochrzciwszy swój autobus "Priscilla", trzy niezwykłe królowe wyruszają w podróż po bezdrożach. Po drodze przeżywają niezwykłe przygody, stawiają czoła wielu trudnościom i poznają nowych przyjaciół.
Film
Elliotta miał światową premierę w maju 1994 roku na festiwalu w Cannes. Skromna produkcja okazała się niezwykle rentownym przedsięwzięciem, zarabiając w samych kinach blisko 30 milionów dolarów przy budżecie rzędu 2 milionów. "
Priscilla" zdobyła również m.in. Oscara za najlepsze kostiumy oraz dwie nominacje do Złotego Globu.
Jak pisaliśmy w naszym rankingu najlepszych filmów o tematyce gejowskiej:
kwestia drag queen została tu potraktowana lekko, z przymrużeniem oka. Trójka barwnych bohaterów wyrusza na występy na australijską prowincję. W rytm skocznych przebojów szwedzkiego zespołu ABBA opowiedziana zostanie nam optymistyczna historia o gejach, pełna afirmacji życia i różnorodność. "Priscilla, królowa pustyni" każdego naładuje potężną dawką pozytywnej energii. Zwiastun filmu "Priscilla, królowa pustyni"