6,5/10 Gdzie tu Tarantino? ja go nie widzę. Ruscy strzelają ślepakami, dialogi do niczego nie prowadzą, są wypełniaczami. Całość można skrócić do dwóch zdań. Filmwebowi oceniacze dają temu 8 i 9, skąd to? czy aby oglądaliśmy ten sam film? Kino na granicy eksploatacji z wątkami bez zakończeń. Wow jaki przeciętny film.
Może ruscy strzelają ślepakami bo w głębi duszy nas popierają ? ot tacy entuzjaści francuskiego Oświecenia . Niezbadane są myśli artysty reżysera....
Ja totalnie dostrzegam podobienstwo do Tarantino. Ten film to istna miazga. Bylem na pokazie weekendowym w Multikinie i jestem zachwycony! Cudowne kino, naprawde godne uwagi.
Dokładnie, przecież główna akcja filmu to jako żywo "Nienawistna ósemka". Poza tym czarny humor mieszający się ze scenami przemocy, ilość krwi... Jak można tego nie dostrzegać?? A to że film jest otwarty i zadaje pytania to chyba niekoniecznie źle?
Piszesz, że 6,5, a dajesz 5? Tak żeby obniżyć notę? I tak widzę, że są jedynkowicze, tak że chyba nie musisz ^^
Dalej ludzie mają problem z tym, że komuś się coś podoba bardziej albo mniej/ Tobie się podoba mniej. Spoko. To czemu się wielce dziwisz, że komuś podobał się dużo bardziej. Kazdy ma swoją dupę i swoją opinię. A często widzę, że jak ktoś ocenia wysoko, to niektórzy piją pianę, albo gadają że są głupi, bo dali filmowi wyższa ocenę niż on sam. W drugą stronę to samo. Co z wami ludzie.
Zgadzam się w pełni film poprawny ze świetnymi rolami, ale do Tarantino nie ma startu. Nie dość, że dialogi nie budują zbyt napięcia i nie są tak ciekawe, to rozwala się całe napięcie przez skakanie między wątkami aby widz się przypadkiem nie znudził
No cóż, ja się nie dziwię, że dałeś Krainie Lodu 9, a jest to animacja najwyżej przeciętna. Pozwól mieć ludziom własny gust, tak jak i Ty masz prawo oceniając wysoko coś, co na to nie zasługuje imho.
Podpowiem: "Filmwebowi oceniacze dają temu 8 i 9, skąd to? czy aby oglądaliśmy ten sam film? ". Tak, oglądaliśmy ten sam film. Proszę nie podważać mojego prawa do własnej opinii.
Sposób wiązania wiązania i prowadzenia wątków wiodących finalnie do sceny przy stole po to aby wykipieć. To jest konstrukcja mocno kojarząca mi się z Nienawistną Ósemką.
Ja skomentuje tylko to: "Filmwebowi oceniacze dają temu 8 i 9, skąd to? czy aby oglądaliśmy ten sam film?" Widzisz, kiedy mierzysz innych swoją racją wychodzi z Ciebie arogancja. Film ma prawo spodobać się części ale sugerowanie, że moja ocena jest lepsza niż innych to nic innego, jak arogancja