Poczytałem wpisy na forum i zamiast na Nil poszedłem na Krime.
I to był błąd. Proceder przy tym gnocie to film Oskarowy.
2/10
A ja właśnie mam dylemat na co kupić bolety, czy na Krime czy na "Nil", który też ponoć jest bardzo słaby... Cięzko mi się zdecydować :D
Potwierdzam, szkoda czasu. Debilne dialogi, dziury w scenariuszu i film zdecydowanie za dłuuuugi... Do tego niepotrzebna scena rozbierana z chudziną z Rodzinki.pl. Że się głupia zgodziła... I najdłuższ podróż z Warszawy do Władysławowa, warta Księgi Guinessa: wyjechali o 6:02, a dojechali po 21:00. Pytanie: trasa wiodła przez a)Rzeszów, b)Zakopane, c)Wrocław???
Znaczy Proceder dalej jest leniwym filmem i jakby tam było widać zalążki tego badziewia, które tutaj rozkwitło w pełni. Źle napisany film i bardzo kiepsko nakręcony. Głupota pogania głupotę.
olsztyn tak,fajne poscigi,gonią sie obwodnicą od strony Barczewa,potemsą niedaleko Bartągu,wbieegaja w las i wybiegaja na dajtkach na wylotówce do Ostródy,dodam tylko,e te trzy lokacje sa o kilometry od siebie hahahahahha,a najlepsza scena jak jadą bałtycką,dojeżdżaja do ronda przy grunwldzkiej i sa na wylotówce w stronę olsztyna hahhahahaha,ale spoko,duza czesc filmu krecona na mojej dzielni,wiec szacun
Jeszcze sztucznie ktoś chce powiedzieć , że świetna gra aktorska która coś tam uratowała. Śmiech na sali!