Porównanie podyktowane jest to, ze to są dwa filmy o tańcu i choreografii, dwa najlepsze jakie widziałem (może jedyne). Pina to hołd wielkiej choreografce złożony przez jej tancerzy. Tu mamy żyjącego artystę i jego pracę nad zespołem. Pina nie ma w sumie akcentów biograficznych - pokazuje piękno, emocje, lekkość i...
Zróbcie co możecie by zobaczyć to w kinowym formacie. Zlektryzują Was wszystkie kadry tancerzy Naharina, a także archiwalne materiały z jego udziałem. Tylko trzymajcie się mocno foteli bo ma to istotnie zmysłowy wyraz : )
Fascynująca jest przede wszystkim sama filozofia tańca i ruchu, który reprezentuje Ohad Naharin. A fragmenty przedstawień hipnotyzujące, Chyba nieco mniej interesowały mnie jego opowieści o swoim życiu. Za to wrażenie robi na mnie izraelskie społeczeństwo, które potrafi skutecznie dawać wyraz swojej niezgody na...
że to okrzyczane mocno, ale tym razem sława i zachwyt uzasadnione. Polecam - jako osoba, która tancerką nie jest, ale dowiedziała się co nieco o ruchu przez rehabilitację.