Klimat czasów których już nigdy nie będzie, następnie zmiany epoki, schyłku. Na tym tle wspaniała, choć niby prosta historia, a przy tym jak subtelnie oddana. Jedynym ostrzejszym fragmentem i jednocześnie kontrapunktem jest genialna krótka scenka wybuchu Lidki w lokalu. Świetna scena końcowa. Wspaniali także bohaterowie – Wachowiak i Janczar są tutaj po prostu nieziemscy i to oboje, absolutnie nie zgadzam się z jej krytykami (prawdę mówiąc była w tej parze nawet znacznie lepsza, szkoda że polskie kino jej nie „zagospodarowało” i nie dziwię się zupełnie, że Holoubek na nią poleciał;). Dziś już nie ma takich ludzi i takich filmów. Domyślam się, że choć tego w zasadzie nie pokazano, moment był straszny (okupacja), a czasy generalnie – patrząc z dzisiejszego punktu widzenia – bardzo biedne i prymitywne, żałosne sprzęty, kiepska higiena, ogólne dziadostwo. Ale jednak jest w ludziach z tamtej epoki coś urzekającego i mówię tu o całej trójce, bo również o hrabim Mirku. A że w tym filmie widać właśnie schyłek i pomieszanie, hrabiostwo zadające się z plebsem, wydumany bunt p-ko własnej sferze zderzający się z prawdziwym życiem, to właśnie tym bardziej jest to uwypuklone.
Aktorstwo, pomimo zarzutów teatralności – zapewne częściowo zamierzonej przez reżysera, a częściowo wypływającej z tradycji – świetne. Bo przecież ten film pochodzi z 1958r., czasów zupełnie, kompletnie innych, a jednak odtworzono mentalność przedwojennych ludzi. Reszta postaci też genialna – Holoubek („Bawiłem się z kotkiem”), Kobiela („Użyję rękoczynów”), lokaj biznesmen, Skarżanka jako chlającą samogon, choć nie czerwona :) hrabina, a nawet obłąkana właścicielka pensjonatu:
- Razem z kotem i gramofonem piętnaście złotych.
- Pięć. Ale bez kota i gramofonu.
- Aaa, jak bez kota i gramofonu to siedem.
Cichooo! Ja też myślę podobnie, o po co o tym tak głośno mówić. Tu wyżej jest "Maska", "Piła" jakiś tam numer, a z naszych (nic im nie ujmując)"Sami swoi". Albo "Plebania". Tylko się narażasz. Trzeba siedzieć cicho i myśleć swoje.
Nie mówię szeptem gdy mówię skąd jestem - POŻEGNANIA NAJLEPSZY POLSKI FILM WSZECH CZASÓW!!!
A kto uważa inaczej ten jest szczęściarzem bo jeszcze nie wie jaki to wspaniały film i jak się dowie to będzie jedna z najpiękniejszych chwil w życiu - naprawdę!
Pozdrawiam
No, powiedzmy - jeden z kilku najlepszych.
Mógłby się z powodzeniem bić z "Pociągiem" o miejsce w pierwszej trójce ;)
ZGODA
Trochę się zagalopowałem w zachwycie ;-) Też lubię Pociąg ale chyba nie aż tak jak Pożegnania. Pierwsza trójka, a ten trzeci to co? ;-)
Napisałem, że o pierwszą trójkę to by się musiał bić :P
W takiej trójce na 99% byłby "Kanał", a o pozostałe miejsca spora konkurencja (np. "Nóż w wodzie", "Lalka" z Kamasem, "Faraon", "Ziemia Obiecana" - wiem, każdy z tych filmów ma wady i bywał mocno krytykowany, ale każdy COŚ w sobie ma:)
ZA filmami wajdy nie przepadam. Ale nóż rzeczywiście. Myślę, że formuła jeden z najlepszych jest sprawiedliwa i użyteczna ;-)
A ja choć jak na chwile obecną bardzo lubie Hasa, to ten film mnie nie zachwycił, nawet w 10 polskich bym go nie umieścił chyba. Dobry ale bez rewelacji. Chociażby wymieniany Pociąg lepszy, z tamtego okresy czy Popiól i diament, czy Zezowate Szczęscie, czy Ostatni dzień lata, czy Do widzenia do jutra ;).
No cóż, de gustibus... Ja także cenię i lubię pozostałe filmy (choć może z wyjątkiem wajdowego)ale ten lubię najbardziej, po prostu
Pozdrawiam
Popieram, ode mnie 10/10
Jeszcze dzisiaj napiszę coś więcej, teraz mnie czeka seans z Cybulskim i Tuszyńska :-).
"Pierwsza trójka, a ten trzeci to co?"
Ja i Martin (Scorsese) uważamy że Pierwszy jest "Rękopis" zawsze i wszędzie :)
A tych drugich i trzecich jest trochę (dla każdego wedle jego gustu): Eroica, Pożegnania, Nóż w wodzie, Matka Joanna, Krzyż walecznych, Zezowate szczęście, Pasażerka, Jak być kochaną, Pociąg, Pętla, Popiół i diament, Kanał, Jowita, Baza ludzi umarłych, Niewinni czarodzieje, Do widzenia, do jutra, Prawo i pięść...
ja wlasnie nie bede cicho , i za to dostaje co jakis czas bana , bo otwarcie sie upieram ze te debilne telenowele i durne seriale jakie puszczaja w telewizorni, oglada regularnie 7 milionow otumanionych ciemniakow... ogladasz niezle filmy , to tak nawiasem....
Przepraszam, nie pisałem o "Pożegnaniach". Pomyliłem zakładki w przeglądarce. :-)