To wytarte i banalne, ale w punkt chwyta, to co nieuchwytne i ulotne. W momencie, w którym zorientowałem o czym naprawdę jest ten film... Gratuluję reżyserowi. Te wszystkie szanse na kwitnący kaktus, które spłonęły za bramą "praca czyni wolnym". Zachęcam.