Marta (Joanna Orleańska) ma 37 lat. Bez przerwy odzywający się sygnał telefonu: "Martusiu, odbierz tu mama!" nie pozwala jej czuć się swobodnie nawet w najbardziej intymnych chwilach. Lata, które spędziła z matką (Ewa Wiśniewska) pod jednym dachem i ich bliska relacja sprawiają, że kobieta nie potrafi rozpocząć życia na własny rachunek. Mimo że prawie każda wizyta u mamy kończy się awanturą, Marta wciąż do niej wraca. Kobiety nie potrafią bez siebie żyć, dłuższa rozłąka jest dla nich cierpieniem. Tej sytuacji próbuje sprostać Jacek, który chce stworzyć z Martą prawdziwy dom…
37-letnia Marta (Joanna Orleańska) próbuje ułożyć sobie życie. Na drodze staje jej zaborcza matka (Ewa Wiśniewska), z którą łączą ją skomplikowane, niekiedy toksyczne relacje. Kobieta nie przyjmuje bowiem do wiadomości, że jej córka chce się usamodzielnić, co prowadzi do kolejnych awantur. Sytuację próbuje opanować mąż Marty, Jacek (Łukasz Simlat), który marzy o stworzeniu prawdziwego domu.