Dwóch gigantów sieciowych FPS-ów w swoim czasie. Którą grę wolicie? Ja stawiam na UT.
ja na quake :) ale moze dlatego ze podobała mi sie prostota nawałki w ut troszke juz za duzo kombinacji i ta bezczelna snajperka pzdr
Q3 to prosty fps z ładną grafiką i durnymi botami.
UT to arcydzieło i bardzo rozbudowana gra z tonami modów, oraz dodatków single player i niesamowitą inteligencją przeciwników.
kto gra w Q3 z botami? chyba jakiś noob, Q3 ma niesamowitą fizykę i grywalność do dziś, choćby w postaci Quake live servery nadal pełne :)
UT99 arcydzieło!!! gra ponadczasowa!!! Gra, która żyje do dziś!!! Ludzie grają głownie na serwerach DM i CTF i nieraz często serwery są pełne :DD do tego dochodzą serwery monsterhunt/siege/snajperskie/bunnytrack/duele/ ta gra ma swojego ducha, nie nudzi się,genialne mapy/bronie, nie starzejąca się grafika, genialna muzyka, gameplay, tryby gry. 10/10.
Q3 wielki konkurent UT, również gra świetna, wybitna, jednak zakochać można się tylko w jednej z tych gier, 9/10.
Kiedyś usłyszałem ze UT jest lepszym Quake'iem niż Quake 3 i się z tym zgadzam. :)
Q3 jest fajny, ale zawsze wydawał mi się 'nieoszlifowany'.
Obydwie były królami swojego czasu i fajnie że była taka rywalizacja, dziś by się to przydało bo jest biiiidaaaaaa!
W tamtym czasie to ostro łupałem dużo w zasadzie po równo w obie, szkoda, że kontynuacje UT wprowadziły moim zdaniem za dużo zmian i przekombinowane tryby. Pierwotny "Domination" to był świetny tryb. No i jeśli porównujemy Q3 z UT'99 to w Q3 głównie leciało się po RL czy raila podczas gdy w Unrealu bronie były bardziej zbalansowane i niczym nikt nie wybrzydzał, no może jak dostał tą pukawkę ciskającą zielonymi glutami :)
Obie gry oceniam na 10/10. Ostatnio grałem w Q3 w 2017 i UT'99 też w tamtym czasie chociaż chęć była większa na kłejka + cpma ;) na sam początek na czystego Quake'a zainstalować trzeba point release o numerze 1.17 czy jakiś inny ? Normalny Q3 Arena z płyty, żaden steam :)
Warto wracać do klasyki :). Ja z rok temu z kumplem odświeżyliśmy sobie UT99, nadal nie brakuje osób na serwerach. Głównie grają oczywiście weterani, którzy masakrują wszystko jak leci, ale i tak gra się nic, a nic nie zestarzała.
Często sięgam do klasyki, choćby Heretic był świetnym przykładem dobrego fpp, Max Payne :) czy klasyczne Residenty (chyba tylko młodsi/nowocześniejsi gracze narzekają na tank controls, a to jest niemal intuicyjne z punktu postaci na ekranie), ale ja bardziej w konsole zawsze uderzałem. Wiesz czego jeszcze czasem brak z mechanik, choćby jako opcja do wyboru? Systemu apteczek :) czy też autosave ale z możliwością własnego save'a w dowolnym miejscu bo czasem mimo to potrafi srogo cofnąć postęp mimo, że był ten auto na minutę przed zakończeniem grania.